Wymien wszystkie stacje drogi krzyżowej pokoleji 2012-04-03 19:37:29; Pamiętarz stacje drogi krzyżowej? 2010-03-01 17:12:08; jakie są stacje drogi krzyżowej? 2009-03-06 13:23:36; Opisz wybraną stacje drogi krzyżowej. 2010-03-25 21:27:26; Wymień stacje drogi krzyżowej 2013-02-27 17:22:49; napisz po koleji stacje drogi krzyżowej 2010-02
Stacja V - Szymon Cyrenejczyk pomaga dźwigać krzyż Jezusowi. Pan Jezus ma pomocnika, który pomaga w niesieniu jest trochę lżej. Ja również będę pomagać innym, zwłaszcza gdy im ciężko, choć tego nie mówią. Ważne, żeby pomagać sercem, a nie z przymusu.
Znajdź odpowiedź na Twoje pytanie o pls napisz krótkie rozważanie do \/ stacji drogi krzyżowej LolaUwU LolaUwU 25.04.2020
Ta pomoc edukacyjna została zatwierdzona przez eksperta!Materiał pobrano już 535 razy! Pobierz plik interpretacja_drogi_krzyżowej już teraz w jednym z następujących formatów – PDF oraz DOC. W skład tej pomocy edukacyjnej wchodzą materiały, które wspomogą Cię w nauce wybranego materiału. Postaw na dokładność i rzetelność informacji zamieszczonych na naszej stronie dzięki zweryfikowanym przez eksperta pomocom edukacyjnym! Masz pytanie? My mamy odpowiedź! Tylko zweryfikowane pomoce edukacyjne Wszystkie materiały są aktualne Błyskawiczne, nielimitowane oraz natychmiastowe pobieranie Dowolny oraz nielimitowany użytek własnyDroga krzyżowa – Stacja 3 – opis, streszczenie, interpretacja. Stacja III – Jezus pierwszy raz upada. Jezus niosący na swych plecach krzyż, Rozważania drogi krzyżowej. (Fot. Krzysztof Bocheński). Rozważając drogę krzyżową Pana naszego Jezusa Chrystusa, całym sercem bądźmy przy. Stacja I. Pan Jezus na śmierć skazanyStacja II. Jezus bierze krzyż na swoje ramionaStacja III. Jezus upada po raz pierwszy pod krzyżemStacja krzyżowa – Stacja 9 – opis, streszczenie, interpretacja. Stacja IX – Jezus trzeci raz upada. Ciało już po raz trzeci poddaje się pod ciężarem ANDRZEJ DUDA. ROZWAŻANIA DROGI KRZYŻOWEJ. PODCZAS PIELGRZYMKI MATURZYSTÓW NA JASNĄ GÓRĘ. WSTĘP. Jezu Chryste mamy już za sobą ważny etap rozważania do stacji drogi krzyżowejDlaczego rozważania drogi krzyżowej są ważne?. 2008-06-01 17:42:10 Mam takie zadanko Napisz krótkie rozważanie do wybranej stacji Drogi. napisz rozważanie wybranej stacji drogi krzyżowej. +0 pkt. Odpowiedz. Odpowiedzi: 3. Number of thanks 0. about 10 years ago. PAN JEZUS NA ŚMIERĆ 17:42:10 napisz rozważanie do jednej ze stacji drogi krzyżowej 2015-02-27 12:27:26 ułożycie mi rozważanie do wybranej stacji. Pliss na mam na jutroW rozważaniach drogi krzyżowej poznasz tajemnice i znaczenie krzyża. Napisz inne nazwy 14 stacji drogi krzyżowej. STACJA II — Jezus bierze Krzyż. Istota mądrości polega na posłuszeństwie Bogu. Pełnienie woli Boga ma stać się naszym pokarmem tak, jak się stało Twoim, 10 drogi krzyżowej opisDroga Krzyżowa > Stacja X: Jezus z szat obnażony > Punkt 10. 10. Pan Jezus dociera na Kalwarię. Podają Mu wino zmieszane z żółcią, mające działać jak. I trzeba ukochać ten „mój” codzienny krzyż. Stacja III – PIERWSZY UPADEK. Oto pierwszy upadek. Tradycja podaje, że Pan powstał z tego upadku i. Stacja 10. Jezus odarty z szat. Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste… „Rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie losy”.Biblijne stacje Drogi Krzyżowej — Nazwa ta używana jest też w kontekście samej męki Chrystusa, nabożeństwa rozważania stacji Drogi Krzyżowej, przedstawienia. Stacja 10: Pan Jezus z szat obnażony. Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić Krzyżowa stacjeOto opis stacji, który może się okazać niezwykle pomocny podczas odmawiania drogi krzyżowej dla dzieci. Stacja I Pan Jezus na śmierć skazanyTablice przedstawiają 14 stacji Drogi Krzyżowej: 1. stacja: Pan Jezus na śmierć skazany. 2. stacja: Pan Jezus bierze krzyż na ramiona swoje. 3. stacja: Pierwszy. STACJE DROGI KRZYŻOWEJ >>> · Stacja I: Jezus na śmierć skazany · Stacja II: Jezus bierze krzyż na swoje ramiona · Stacja III: Pierwszy upadek pod. On sam chce nas nią poprowadzić, chce pójść nią razem z nami, bo to jest Jego droga. stacja I Pan Jezus na śmierć skazany. Właściwie za co? Za nadmiar miłości?– Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami. Stacja III: Pan Jezus upada pod krzyżem. – Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i 4 Drogi Krzyżowej rozważanieStacja 4: Pan Jezus spotyka swoja Matkę. Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić tej drodze krzyżowej jesteśmy razem. Na dobre i na złe, dopóki śmierć nas nie rozłączy.. Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad trudne sprawy przechowywała w swym sercu, rozważała je, kontemplowała (por. Łk 2, 19). Z owej medytacji i kontemplacji czerpała siłę, Stacja 2 symbolizuje poświęcenie Pana Jezusa nad ludźmi, to, że wraz z krzyżem bierze on na swe ramiona grzechy całego świata. Wiktor Cernusko. Droga krzyżowa – Stacja 4 – opis, streszczenie, interpretacja. Stacja IV – Jezus spotyka swoją Matkę. Maryja Matka, która przez całe życie towarzyszyła.
Stacja 5 Szymon pomaga nieść krzyż Jezusowi. Jezus już nie ma siły nieść krzyża naszych grzechów. Żołnierze przymuszają Szymona z Cyreny , aby pomógł Jezus…
STACJA IV – PAN JEZUS SPOTYKA SWOJĄ MATKĘKłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, Żeś przez krzyż swój święty świat odkupić naśladują niepokalanego Baranka , mego Jednorodzonego Syna , który wisząc na krzyżu był szczęśliwy i Maryi biegnie tuż przy Jezusie. Współcierpiąca , bolesna Matka wielu ludzi chce prowadzić do swojego Syna wszystkich , skądkolwiek pochodzą i kimkolwiek są . Jedyna droga Maryi – to droga do Jezusa. Matka Jezusa może tylko przez krótką chwilę patrzeć na cierpienie niewinnego Syna. Słaba , wśród tłumu i ciasnoty jerozolimskich uliczek może tylko przez moment wspomóc swego Syna kochającym spojrzeniem. W tej tak krótkiej chwili łączyła swoje cierpienie z Jego zbawczą Jezu , dziękujemy Ci za ten wspaniały dar , którym jest Twoja i nasza ziemska matka. Patrząc na Maryję , myślimy teraz o naszych mamach. One także poświęcają się dla nas , troszczą się o nasze dobro i wspierają na każdym kroku. Naucz nas tak kochać i szanować nasze mamy , byśmy ich nigdy nie zasmucali. Pomóż nam także zawsze pamiętać , że Maryja jest także naszą najlepszą sięDziewico Maryjo , Matko Chrystusa , Niewiasto wiary, symbolu nadziei, wspieraj także trudy naszych duszpasterzy . Niech słowo przez nich głoszone , dociera do wszystkich , byśmy lepiej poznali Twego Syna i mieli życie , przez Chrystusa , Pana naszego .Amen.
A- A A+. Rozważania Drogi krzyżowej dla młodzieży przeznaczone do wykorzystania podczas nabożeństw odprawianych w parafiach czy szkołach. Krótkie teksty pozwolą przy każdej stacji do refleksji nad tajemnicą męki i śmierci Pana Jezusa. Zobacz również drugą propozycję rozważań -> ROZWAŻANIA MŁODZIEŻ.
Pierwszą stację – Modlitwa Pana Jezusa w Ogrodzie Oliwnym – poświęcono ubogim, młodym i powołaniom a autorem przemyśleń był młody człowiek z Hondurasu. Podkreślił, że ogród Getsemani jest zawsze przypomnieniem milczenia, modlitwy, cierpienia i taki jest Bóg: milczący i dyskretny, nienarzucający się naszej wolności, toteż trzeba przygotować się do uważnego słuchania Jego Słowa, uczyć się odczytywania wydarzeń oczami wiary i bycia otwartymi na niespodzianki Ducha Świętego. «Pani z Suyapy z Hondurasu, łagodna, pokorna i mała Panno, naucz nas, że Jezus jest naszym nauczycielem, wolnością i nadzieją i że ci, którzy są prześladowani na wiele sposobów i w wielu miejscach, czują bratnie pocieszenie całej ludzkości» – modlił się autor stacji drugiej – Jezus zdradzony przez Judasza i aresztowany – modlono się o jedność i w intencji ekumenizmu a przygotował ją Kubańczyk. «Z serca Kuby krzyczymy, że jesteśmy twórcami wspólnoty, życia, radosnej nadziei, aby podarować światu nowy 'dźwięk’ żywotności, szczęśliwego poszukiwania tego, co nas łączy. Droga Kościoła, który jest budowniczym pokoju, przechodzi przez Getsemani, aby w cierpieniu Jezusa znaleźć poparcie do wytyczania mostów, do łącznie woli, uzdrawiania ran i budowania braterskich wspólnot» – prosił autor rozmyślań. Modlił się następnie do Pani Miłosierdzia z Cobre – Patronki swego kraju – aby nauczyła nas, że «Jezus, Jej Syn i nasz Mistrz, nadal prosi, abyśmy 'byli jedno’, aby pracować nieustannie na rzecz jedności i braterstwa».Trzecia stacja – Jezus skazany przez Sanhedryn – to modlitwa za Kościół męczenników, przygotowana przez młodzież z Salwadoru. «Głos męczenników będzie zawsze hymnem nadziei, a głos pasterzy będzie nadal pokazywał swej trzódce drogę życia i nadziei, głos umierających za to, że byli wierni Jezusowi, jest wiecznym krzykiem nadziei i błogosławieństwa» – słyszeliśmy w rozważaniach. «Niech Dziewica Pokoju, Pani Salwadoru, przypomina nam, jak bardzo Bóg kocha krew męczenników, która jest nasieniem nadziei i jakże cenne jest w oczach Pana serce ofiarowane za tych wszystkich, którzy są zjednoczeni z Chrystusem, ofiarowując pokój i błogosławieństwo» – brzmiała czwartą – Piotr zapiera się Jezusa – poświęcono ludom tubylczym, a przygotowali ją młodzi Gwatemalczycy. Wskutek doznanych cierpień i wykluczenia «Indianie, pochodzący z tej ziemi, stali się bardzo bliscy Jezusowi tak, iż znalazł się On na ich twarzach, to Jego umiłowane oblicze, które wielbimy wyryte i namalowane z miłością; oblicze braci» – głosiły rozważania. A w modlitwie na zakończenie ich proszono Pana, aby wybaczył nam, że «nie umiemy rozpoznać wartości każdego stworzenia, że nadal uważamy je za przedmiot użytkowy i panowania nad nim a nie nauczyliśmy się kontemplować jego piękna, dziękować za jego wspaniałość oraz szanować jego integralności i kultury».Stacja piąta – Jezus osądzony przez Piłata – to modlitwa w intencji ekologii i wspólnego domu, opracowana przez młodzież z Kostaryki. To typowe, że tak wielu ludzi uważa, iż wszystko należy do nich, do życia, osób, świata. Jezus w obliczu przedstawiciela cesarza proponuje nam wymowny i wspaniały kontrast: jest Panem wszystkich i pewnego dnia całe stworzenie stanie w obliczu Jego chwalebnej obecnością, gdyż to Bóg złożył w ręce ludzkości ten cudowny świat, pełen piękna i harmonii. «Z Kostaryki Madonna Aniołów przypomina nam, że Pan, skazany na niesprawiedliwą śmierć, będzie Panem wszystkiego. i Razem z Nim wołamy: 'Bądź pochwalony, mój Panie, przez naszą siostrę matkę ziemię, która nas podtrzymuje i wytwarza różne owoce z kolorowymi kwiatami i ziołami” – brzmiała modlitwa równieżW szóstej stacji – Jezus ubiczowany i cierniem ukoronowany – modlono się za migrantów i uchodźców, a przygotowali ją młodzi Wenezuelczycy. Biczowanie i korona cierniowa nadal ranią okrutnie oblicze i ciało Jezusa, który chciał, abyśmy Go znaleźli w bólu migrantów i w niepokoju uchodźców. On sam w dzieciństwie uciekał do Egiptu i słyszał kroki tych, którzy wczoraj i dziś brutalnie prześladują tych, którzy nie tylko stracili wszystko, ale widzą zamknięte granice i bramy. Niech Pani z Coromoto, która wędrowała z bijącym sercem z tak wieloma migrantami i uchodźcami, pomoże nam leczyć, uzdrawiać i napełniać nadzieją ubiczowane i ukoronowane cierniami serca tych licznych ludzi, którzy opuścili swą stacja – Jezus bierze krzyż na ramiona – to modlitwa za ofiary, przygotowana przez młodych Haitańczyków. To św. Jan Paweł II podarował nam transparent nadziei w postaci pielgrzymującego Krzyża Światowych Dni Młodzieży – jest to standard Jezusa, znak poddania się, niosącego zbawienie, miłości obejmującej wszystkich, rozpostartych ramion Zbawiciela, który ze Świętego Drzewa uczynił znak chwały, tron zabitego Baranka, Sąd, na którym jesteśmy sądzeni w miłości. „Niech Pani od Wieczystej Pomocy, czczona z wielką miłością na Haiti, ukaże nam Jezusa, który spotkał Ją na drodze krzyżowej, Ją – Matkę Pocieszenia i siły” – modlili się uczestnicy tej Via ósma – Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Jezusowi – jest modlitwą za młodych i o nadzieję, a przygotowali ją wraz z rozważaniami Brazylijczycy. Młodzi znają solidarność, współczucie, dzielone wspólnie życie, spotkania budujące mosty i otwierające drogi braterstwa Na drodze zwycięstwa Jezusa, którą obecnie przemierzamy, Szymon z Cyreny reprezentuje nas, przywołuje nas i nas zachęca, aby wszystkie inicjatywy, zrodzone przez braterstwo i solidarność, znalazły w tej stacji niezawodne uzasadnienie. „Niech Pani Niepokalanie Poczęta z Aparecidy nauczy nas bycia wielkodusznymi i ofiarowania całej naszej solidarności chrześcijańskiej, która w świetle Ewangelii nazywa się miłością i pozwala nam napełniać świat naszą promienną radością, zwaną nadzieją” – modlili się autorzy dziewiąta – Jezus spotyka niewiasty jerozolimskie – ma za temat przemoc wobec kobiet i przygotowali ją młodzi z Dominikany. Kobiety z Jerozolimy mają odwagę ofiarować nam blask łaski i cnót kobiet biblijnych, które je poprzedziły: Ewy, Sary, Rebeki, Racheli, Judyty, Esery, Noemi czy Rut a w Nowym Testamencie są to Elżbieta, Maria Magdalena, Salome, a później te, które stały się kamieniami jaśniejącymi na drodze Kościoła: matki, męczennice, lekarki, założycielki, misjonarki… „Niech z Dominikany Nasza Pani z Altagracia, Panna wierna, Pani Chwalebna, która jest pierwowzorem każdej kobiety, przypomina nam miłość, jaką Jezus okazywał kobietom swoich czasów i niech pomoże nam przezwyciężyć wszelką dyskryminację, wszelki handel ludźmi, wszelką przemoc, aby godność wszystkich kobiet zajaśniała w swym blasku” – prosili przewodnim stacji dziesiątej – Jezus ukrzyżowany – były prawa człowieka, a modlili się o nie Kolumbijczycy. Z drzewa Krzyża, zasadzonego na Kalwarii, Jezus jawi się jak Pan, a przybity do niego jest ostatecznym znakiem miłości Boga, który wyciąga ramiona, aby objąć nimi i przyjąć wszystkich, aby stać się ołtarzem, na którym życie ofiarowane w ofierze paschalnej staje się Życiem, Światłem i Miłosierdziem dla wszystkich. „Kolumbia, która odczuła w sposób jakże dramatyczny ból przemocy i braku miłości, przypomina nam, że w Ukrzyżowanym świat znajduje prawdziwą miłość, która jedna i zbawia. Niech Maryja Różańcowa z Chiquinquirá przypomina nam, że w radości, świetle, bólu i chwale życia Jezusa dany jest nam prawdziwy pokój”.Stacja jedenasta – Jezus obiecuje swe Królestwo dobremu łotrowi – ma za temat korupcję, a zajęli się tym młodzi z Portoryko. Jezus na krzyżu ma klucz do drzwi królestwa nadziei i może otworzyć się na wszystkie miłosierne serca Ojca. Wszyscy mamy miejsce tam, gdzie jest miłość i przebaczenie dla wszystkich. Nie możemy zapominać, że pozostaje tajemnicą to, jak ukrzyżowany łotr rozpoznał w swym towarzyszy męki oblicze króla który jest gotów otworzyć mu królestwo życia i pokoju. „Niech Pani Opatrzności Bożej z Portoryko przypomina nam, że Jej Syn Jezus, leżący w Jej łonie, jako jedyny prowadzi nas do Bramy Życia i do świetlistego Królestwa dobra i prawdy”.Stacja dwunasta – ukrzyżowany Jezus powierza swą Matkę Uczniowi – była poświęcona matkom i przygotowali ją młodzi z Belize. Nie można żyć bez matki, a Maryja, która wydała w Betlejem błogosławiony owoc swego łona, idzie za swym Synem w wielkodusznym i posłusznym milczeniu, pokazuje to w Kanie, a zwłaszcza na Kalwarii. Dniom Młodzieży zawsze towarzyszyła Maryja. Będąc matką uczniów i wiecznie młodą, nadal z macierzyńską dobrocią czuwa nad kruchością młodości, troszczy się o potrzebę czułości i chce bronić młodych przed szałem grzechu i goryczą samotności. „Niech Niepokalanie Poczęta, tak pokorna, prosta, Matka, Patronka Stanów Zjednoczonych, nadal nam towarzyszy na naszej drodze i niech nas broni od surowości rozpaczy, abyśmy stawali się prawdziwymi uczniami Krzyża”.Stacja trzynasta – Jezus umiera na krzyżu – to rozważania i modlitwy wokół terroryzmu i zabójstw, przygotowane przez młodych z Meksyku. Śmierć Jezusa na krzyżu jest jednocześnie poświęceniem, ofiarą, darem i światłem. Niełatwo jest zrozumieć, jak bolesna śmierć może być źródłem życia, ale Baranek złożony w ofierze, Pan życia, na świętym drzewie złożył wszystkie ofiary Starego Przymierza i rozpoczął swoją chwalebną śmiercią nowy czas życia, pokoju i nadziei. W naszym świecie terroryzm zniszczył wiele istnień ludzkich i Jezus, zmarły na krzyżu, staje się głosem licznych ofiar, aby powiedzieć nam, z jaką miłością winniśmy bronić, szanować i troszczyć się o życie. „Pani z Guadalupe, którą męczennicy meksykańscy obejmowali z miłością w chwilach tortur, niech nadal okazuje nam jaśniejące oblicze ukrzyżowanego Pana i niech nas nauczy siać nadzieję tam, gdzie brak miłości przeszył serce ludzkości”.Stacja czternasta – Jezus złożony do grobu – była poświęcona aborcji i przygotowali ją młodzi Nikaraguańczycy. Według Ewangelii grób Chrystusa znajdował się w ogrodzie i w ogrodzie rozpoczęło się także życie. Życie rozkwita w ciele Jezusa, który namaszczony balsamem, owinięty w całun jednolicie uszyty, czeka świtu paschalnego, aby zmartwychwstać jak zwycięzca. Jest wiele pięknych grobowców, inne niepozorne, ale jest grób, który woła do nieba i demaskuje straszne okrucieństwo ludzkości – grób, który się otwiera w łonach matek, które wyrywają życie niewinnych istot. Jest to grób, do którego wkładają nowych niewinnych męczenników, ofiary aborcji, które – niczym dzieci z Betlejem – nadal krzyczą przed światem, jest to krzyk ich rozerwanych ciałek, głęboki smutek ich złamanych praw, największa niesprawiedliwość, która zaprzecza prawu do życia.„Przenajczystsza, Niepokalanie Poczęta, która królujesz w Nikaragui, naucz nas świętej wartości życia od jego poczęcia do naturalnego końca, aby nikt nie mógł już tworzyć grobów w świętych łonach matek” – modlili się w ostatniej stacji młodzi z przeżywającego obecnie wielkie trudności kraju środkowoamerykańskiego. kg (KAI) / Miasto Panama fot.
IV. Pan Jezus spotyka się na drodze krzyżowej ze swoją Matką Najświętszą. Wysiłki nasze, żebyśmy się poprawili, będą zawsze nieskutecz­ne, jeżeli nie udamy się po pomoc do Matki Bożej, jeżeli nie bę­dziemy chcieli być z Nią zjednoczeni. Ona rozumiała potrzebę pokuty, potrzebę ofiary. Złożyła ofiarę za siebie i swego UZDROWIENIE WEWNĘTRZNE PRZEZ ROZWAŻANIE STACJI DROGI KRZYŻOWEJ o. Robert DeGrandis SSJ Te stacje Drogi Krzyżowej przeznaczone są do czytania i rozważania, abyśmy sercem i umysłem mogli przyjąć ich przesłanie, otwierając się na uzdrawiającą miłość Jezusa. Podkreślają one naszą potrzebę uzdrowienia – wyzwolenia z takich chorób emocjonalnych Jak: głęboko zakorzeniony gniew, uraza, zazdrość, nienawiść, pycha, brak przebaczenia – dzięki zasługom śmierci Jezusa na krzyżu. „Jeżeli wiec Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni” (J 8, 36). Jezus powiedział: „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt. 11, 28). W taki czy inny sposób wszyscy jesteśmy obciążeni. Dla jednych będą to problemy finansowe, dla innych rodzinne, niektórzy cierpią z powodu samotności, inni przepełnieni są gniewem i goryczą z powodu zranień z przeszłości. Ale niezależnie od tego, jaki ciężar nas przygniata, obietnica Jezusa brzmi: Ja was pokrzepię”. Tego właśnie pokrzepienia szukamy, podążając za Panem kolejnymi stacjami Drogi Krzyżowej. I. Jezus na śmierć skazany OBRAZ: Pomyśl, jak straszna zbrodnie Jezus musiał popełnić, że zasłużył na takie publiczne upokorzenie – opluwany i smagany biczami, wyśmiany i ukoronowany koroną z ostrych cierni… Jezus miał ludzką naturę, był człowiekiem z krwi i kości, tak jak ty i ja. Wyobraź sobie, jak się czuje – wystawiony na pośmiewisko ludzi, a przecież wielu z nich to jego byli uczniowie, którzy z Nim chodzili i których nauczał. REFLEKSJA: Przypomnij sobie te sytuacje, gdy zostałeś niesłusznie potępiony i osądzony. Przypomnij sobie ludzi, którzy skrzywdzili cię w ten sposób. Jakie uczucia towarzyszyły tamtym wydarzeniom? Czy byłeś upokorzony, czułeś się mocno zraniony? Podejdź do Jezusa stojącego przed tobą. Pozwól Mu się objąć. Wyobraź sobie także tę osobę, która w przeszłości cię potępiła, wyśmiała, osądziła i głęboko zraniła. Jezus teraz łączy wasze dłonie i prosi cię: „Ze względu na Mnie przebacz mu. Przebacz mu tak, jak Ja tobie przebaczam” II. Jezus bierze krzyż na swe ramiona OBRAZ: Patrz na Jezusa uginającego się pod ciężarem krzyża i pomyśl, jak jest słaby z powodu utraty krwi. Otaczający Go żołnierze niosą w rękach bicze. Uderzają na oślep, popędzając Pana wspinającego się drogą na Kalwarię. Ramiona Jezusa zwisają bezwładnie, przygniecione krzyżem. REFLEKSJA: Co w twoim życiu jest tym krzyżem, którego nie potrafisz zaakceptować – czymś, co niełatwo byłoby zmienić? Czy jakaś choroba w rodzinie, powodująca problemy finansowe? Może śmierć kogoś bliskiego, z którą nie możesz się pogodzić? Być może twoje dzieci nie chcą chodzić do kościoła, choć zostały wychowane w środowisku chrześcijańskim? A może jakaś bliska relacja, w której pomimo twoich wysiłków nie może nastąpić pojednanie? Poproś Jezusa, żeby na swoich ramionach poniósł ten krzyż i wszystkie twoje ciężary. Oddaj je teraz Panu. III. Jezus upada po raz pierwszy OBRAZ: Ruchy Jezusa stają się coraz wolniejsze, ponieważ z każdym krokiem trudniej Mu dźwigać ciężar krzyża. Gdy Jego słabnące ciało nie jest już w stanie uczynić wysiłku kolejnego kroku – upada po raz pierwszy. Wsłuchaj się w gwar tłumu. żołnierze brutalnie szturchają Jezusa i miotając przekleństwa, zmuszają Go do wstania. Popatrz na wyraz twarzy Pana, gdy na chwile zamyka oczy, by uporać się z bólem. REFLEKSJA: Zatrzymaj się na moment i pomyśl o tym, w czym czujesz się mocny. Jaka jest mocna strona twojego charakteru? Może silna wola w stawianiu czoła przeciwnościom losu – z wewnętrznym pokojem, nawet gdy sytuacja wydaje się beznadziejna? Może gotowość służenia innym, pragnienie niesienia pomocy? Może odwaga, entuzjazm, dobre nawyki dotyczące pracy, właściwe postawy? Cokolwiek jest twoja mocna strona – podziękuj za to Panu. Pomyśl także o swoich słabych stronach. Ponieważ wszyscy jesteśmy ludźmi, wszyscy doświadczamy słabości. Co jest tą słabością, która sprawia, że czujesz się jak Jezus upadający pod ciężarem krzyża? Zaakceptuj tę słabość, czymkolwiek ona jest – może to niezdolność do zawierania przyjaźni, nadmierne jedzenie, skłonność do hazardu, złość, lek, nieuporządkowanie zmysłowe, przymus robienia zakupów, popędliwość. Zaakceptuj tę słabość jako część ciebie samego. Oddaj ja Panu i obiecaj, że za każdym razem, gdy upadniesz – powstaniesz i będziesz zaczynał od nowa, tak jak On w drodze na Kalwarię. IV. Jezus spotyka swoja Matkę OBRAZ: Wyobraź sobie tę scenę – droga na Kalwarie, idzie nią Jezus, cały w sińcach, osłabiony; płynąca krew zasycha na Jego ranach. Z tłumu podchodzi do Niego Maryja. Pomyśl, jak wielka przeżywa udrękę, widząc swego jedynego Syna, tak niesprawiedliwie potraktowanego i straszliwie cierpiącego, łzy płyną Jej po policzkach, gdy wyciąga rękę, by Go dotknąć. Tak bardzo pragnie Mu ulżyć w bólu. Tak bardzo chciałaby Go przytulić i powiedzieć, że wszystko będzie dobrze, podobnie jak wiele razy robiła to w Nazarecie. Ale to jest Kalwaria… REFLEKSJA: Pomyśl o swojej mamie. Przypomnij sobie te wszystkie przypadki, gdy zraniłeś ja brakiem posłuszeństwa, zaniedbaniem, nie słuchając jej i nie zważając na jej potrzeby. Pomyśl także o tych wszystkich chwilach, gdy była przy tobie, kiedy jej potrzebowałeś, pocieszała cię i dodawała otuchy. Z miłością zaakceptuj swoja mamę tak, jak Jezus zaakceptował i kochał Maryje. Podziękuj Mu za swoja matkę i za te wszystkie momenty, gdy była przy tobie, przynosząc ci zrozumienie i pociechę jakiej wtedy potrzebowałeś. Przypomnij sobie także te chwile, kiedy mama cię zraniła i zadała ci ból. Pamiętaj, że nie jest doskonała. Ona także jest tylko człowiekiem. Ogarnij ją swoim przebaczeniem, nawet, jeśli już nie żyje. V. Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż Jezusowi OBRAZ: Wyobraź sobie Szymona z Cyreny jako wysokiego, potężnie zbudowanego mężczyznę. Właśnie wracał z pola, a tu nagle zostaje wyciągnięty z tłumu. To żołnierze, obawiając się, że Jezus nie będzie w stanie dojść na szczyt Kalwarii, zmuszają Szymona do pomocy Panu w niesieniu krzyża. REFLEKSJA: Pomyśl o swoim ojcu. On, podobnie jak Szymon, wiele razy w twoim życiu usiłował ci pomóc. Kiedy potrzebowałeś wsparcia, ojciec twój był przy tobie. Gdy coś zepsułeś, tata składał to z kawałków, ponieważ potrafił robić rzeczy, które tobie wydawały się niemożliwe. A może było przeciwnie – nigdy nie było go w pobliżu, gdy go potrzebowałeś? Ponieważ był tylko zwykłym, słabym człowiekiem – zdarzało się, że ranił cię i może nawet upokarzał. Przypomnij sobie te momenty, w których liczyłeś na jego pomoc i aprobatę, a on nie zareagował i byłeś zdany na własne siły. Może witałeś go, wracającego z pracy i z entuzjazmem chciałeś mu opowiedzieć wszystkie szczegóły jakiegoś ważnego wydarzenia tego dnia, a usłyszałeś tylko, że jest zbyt zmęczony, wiec żebyś mu nie zawracał głowy. Pomyśl o tych momentach, kiedy poczułeś się odrzucony… Gdy widzisz Jezusa, tak bardzo upokarzanego w drodze na Kalwarię, zwróć się z przebaczeniem do swojego ziemskiego ojca za trzy znaczące zranienia, które ci zadał (świadomie lub nieświadomie). VI. Św. Weronika ociera twarz Jezusowi OBRAZ: Wyobraź sobie Weronikę, odważnie przepychającą się przez tłum, jak wymija żołnierzy i podaje swoja chustę Jezusowi. Ryzykując tak wiele, by pomóc skazanemu, udało jej się zrobić to, czego nie spróbował żaden mężczyzna. Gdy ociera twarz Jezusa – niegdyś tak piękną, a teraz boleśnie zeszpecona – ofiarowuje Mu swoja miłość i współczucie. REFLEKSJA: Przypomnij sobie osobę, która zawiodła cię, gdy potrzebowałeś jej pomocy i wsparcia. Czy był to twój przyjaciel? Może bracia i siostry? Rodzice? Dzieci? Kto odmówił ci pomocy, kiedy schowałeś swoja dumę w kieszeń i poszedłeś szukać u niego ratunku? Przypomnij sobie także te wypadki, kiedy ktoś podchodził do ciebie i prosił o pomoc, a ty go odrzuciłeś. Może był to uliczny żebrak, proszący cię o pieniądze? Może przyjaciel w potrzebie, a ty nie miałeś dostatecznie dużo czasu, _żeby go wysłuchać? Popatrz teraz w przebaczające oczy Jezusa i doświadcz jego miłości i pokoju, wyobrażając sobie tamtych ludzi. Otocz swoim przebaczeniem wszystkich, którzy cię zawiedli, ośmieszyli i odmówili pomocy. VII. Jezus upada po raz drugi OBRAZ: Słabnącemu Jezusowi ciężar krzyża wydaje się coraz większy, kradnie resztki sił Jego poranionemu ciału. Całkowicie wyczerpany, Jezus upada po raz drugi. Odnawia się ból wszystkich ran. Korona z cierni przecina głęboko skórę głowy, a zaschłe rany po biczowaniu otwierają się na nowo i krwawią. REFLEKSJA: Ile razy ty upadałeś z powodu swojej ludzkiej słabości? Ile razy byłeś nią upokorzony, szczególnie gdy chwaliłeś się, że tym razem już ci się uda, nie upadniesz? Kiedy Jezus powoli i z bólem podnosi się na nogi, nawet próba takiego ruchu jest dla Niego wielkim wysiłkiem. Ale wstaje, gotów dalej nieść ciężar swego krzyża. W tym momencie poproś o przebaczenie tych wszystkich sytuacji, w których nie chciałeś się podnieść i pójść za Jezusem po kolejnym upadku, zazwyczaj dlatego, że twoja duma i miłość własna zostały zranione. Poddaj Panu swoje słabości i zaufaj Mu, że z każdego upadku wyciągną cię Jego kochające ramiona. VIII. Jezus spotyka płaczące niewiasty OBRAZ: Wyobraź sobie Jezusa słabego i poranionego, za którym idzie potężna ciżba ludzi. Pomiędzy nimi są jerozolimskie niewiasty – płaczą ze współczucia i lamentują na widok Pana. REFLEKSJA: Te święte kobiety z Jeruzalem mogą reprezentować w naszym życiu ludzi związanych z Kościołem. Pomyśl o tych osobach ze swojej wspólnoty parafialnej, które zadały ci w jakikolwiek sposób ból. Ktokolwiek jest od dłuższego czasu w Kościele – niezależnie od wyznania – został w nim zraniony przez kogoś ze wspólnoty wierzących lub przez księdza, zakonnice, diakona, zakrystiana, przewodniczącego jakiejś organizacji kościelnej lub gospodynie z plebani. Dołącz do tej listy także tych członków twojej wspólnoty parafialnej, którzy plotkowali o tobie lub niesłusznie cię oceniali. Przypomnij sobie również ludzi z kręgu twojego Kościoła, którzy cię obrazili i odmówili swojej miłości i współczucia. A może był tam ktoś, kogo ty zignorowałeś, obraziłeś i niesłusznie obmówiłeś? Gdy tak przyglądasz się Jezusowi otoczonemu przez kobiety jerozolimskie, zobacz wśród nich trzy osoby z twojego Kościoła, które potrzebują twego przebaczenia, oraz trzy osoby, których przebaczenia ty sam potrzebujesz. Gdy patrzysz na Jezusa przyjmującego pocieszenie ze strony płaczących kobiet, przyjmij Jego miłość i przebaczenie, przebaczając także tym, którzy cię zranili. IX. Jezus upada po raz trzeci OBRAZ: Patrząc na ten trzeci upadek Jezusa, pomyśl, jak wielka musiała Go opanować słabość. Okrucieństwo wykonujących egzekucje żołdaków jest niepohamowane – niecierpliwie poganiają Go, aby szedł szybciej, podczas gdy Jezus ledwo może się ruszyć, a co dopiero wykonać następny krok. W końcu, ponieważ nie jest już w stanie znieść więcej bólu, poddaje się i upada na ziemie po raz trzeci. REFLEKSJA: Wielu z nas dochodzi do takiego punktu w swoim życiu. Niosąc swoje ciężary przez lata, nagle nie jesteśmy w stanie wytrzymać już dłużej i także się poddajemy. Całkowicie zniechęceni, chcemy oddać sprawę walkowerem. Nasze zniechęcenie jest często tą ostatnią kroplą przepełniającą kielich. Spójrz na Jezusa poranionego i krwawiącego, zobacz jak walczy ze swoja słabością, żeby powstać, pomimo ciężkiego, drewnianego krzyża, przygniatającego Mu ramiona. Poproś Go o łaskę, żebyś nigdy nie poddawał się zniechęceniu ani rozpaczy, ale miał odwagę podnosić się nawet po wielu upadkach. Pamiętaj, że to On zawsze cię wspiera, kiedy się chwiejesz i stawia cię na nogi. X. Jezus z szat obnażony OBRAZ: Jezus dociera do miejsca ukrzyżowania. Zwróć uwagę na brutalność, z jaką żołnierze szorstko zdzierają z Niego szaty, tak że nawet oddzierają fragmenty skóry tam, gdzie tunika przyległa do otwartych ran i zaschła wraz z nimi. Znów zaczynają krwawić, bardzo obficie. Poczuj teraz zawstydzenie i upokorzenie, jakiego doświadcza Jezus, stojąc niemal nagi przed tłumem, który przyszedł tu, żeby oglądać Jego egzekucję. REFLEKSJA: Pomyśl – do czego w swoim życiu tak się przywiązałeś? Czy jest to sława, pieniądze, opinia ludzka? A może twoje dzieci, coś co posiadasz, praca, ładnie urządzony dom? Czego nie potrafisz wypuścić z rąk i całkowicie oddać Panu? Wyobraź sobie siebie, stojącego u stóp krzyża, w momencie gdy Jezus jest odzierany z szat. Powiedz Panu, że pragniesz poddać Mu to wszystko, co dla ciebie jest cenne i ważne, szczególnie tę jedna rzecz lub osobę, która jest ci najdroższa. Poproś Pana, aby dał ci siłę, byś mógł to uczynić. On pragnie pobłogosławić twój dar i oddać ci go na nowy sposób – tak, aby to nie on cię posiadał, ale ty jego. Uczyń ten akt wiary i zaufaj Jezusowi, dobrowolnie oddając to, co cię krepowało przywiązaniem. XI. Jezus przybity do krzyża OBRAZ: Zobacz, jak żołnierze układają na ziemi drewniany krzyż i zmuszają Jezusa, żeby się na nim położył. Wyobraź sobie, jak szorstkie jest to drewno, skoro jego drzazgi wbijają się w pokaleczoną skórę Pana. Jezus posłusznie rozpościera ramiona, ofiarowując swoje życie Ojcu za nasze zbawienie. Wsłuchaj się w tępe dźwięki wbijania gwoździ w dłonie, a potem w stopy Jezusa. Wyobraź sobie, jak wielki ból znosi – za ciebie i za mnie. I zgodziłby się na niego powtórnie, nawet gdybyś był jedynym żyjącym na ziemi człowiekiem. Tak bardzo cię kocha. Pomyśl, jak wielka to miłość… Żołnierze podnoszą krzyż do pionu. Jezus doświadcza niewymownego bólu, gdy jego ciało gwałtownie obwisa pod swoim ciężarem, rozdzierając się o wbite gwoździe. REFLEKSJA: Ile razy czułeś, że nie jesteś już w stanie znosić bólu, jaki przeżywasz – niezależnie czy spowodowany był jakimś błahym wydarzeniem, czy prawdziwą choroba. Porównaj to wszystko z bólem, jaki dla nas zniósł Jezus… W tej stacji drogi krzyżowej oddaj swoje życie Panu. Zdaj się całkowicie na Niego. A jeśli już wielokrotnie oddawałeś swe życie Jezusowi, dziś odnów decyzje zostania Jego uczniem. XII. Jezus umiera na krzyżu OBRAZ: W udręce i bólu Jezus wisi na krzyżu już od trzech godzin. Woła do swego Ojca: „Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?”. Potem odwraca się do skruszonego łotra, wiszącego na krzyżu obok, i obiecuje mu, że dziś jeszcze będzie z Nim w raju. Wsłuchaj się w słowa przebaczenia, jakim obejmuje swoich oprawców. Jego umęczone i znieważone ciało nie jest w stanie wytrzymać dłużej ogromnego bólu – Jezus skłania głowę na ramie i umiera. REFLEKSJA: Pomyśl o tych trzech ostatnich godzinach życia Jezusa. Przez swoją śmierć na krzyżu Jezus uprosił nam łaskę życia w obfitości. Co jest obecnie twoją największą życiową potrzebą? Módl się szczególnie o większą miłość do swojej rodziny i do samego siebie… XIII. Jezus zdjęty z krzyża OBRAZ: Posiniaczone i poranione ciało Jezusa zostaje zdjęte z krzyża przez Jego dwóch uczniów -Józefa z Arymatei i Nikodema. Oddają je Matce. Maryja z czułością przytula ciało swego Syna, trzyma je w ramionach, blisko serca, tak jakby Jezus był dzieckiem. Jej serce przeszywa głęboki ból, gdy patrzy na bezwładne ciało swego pierworodnego. REFLEKSJA: Pomyśl o swojej relacji z matką. Może nie dała ci tyle miłości, ile potrzebowałeś, ale pamiętaj, że robiła to najlepiej jak umiała, w takich uwarunkowaniach, w jakich żyła. Z Maryją i Jezusem, u stóp krzyża, wyobraź sobie, jak Matka Jezusa ogarnia cię ta samą miłością, jaką kocha swego Syna. Jeśli nigdy nie czułeś, że twoja własna mama cię kocha, lub czegoś zabrakło w waszej relacji – poproś Maryję, aby uzupełniła te braki swoja macierzyńską miłością. XIV. Jezus w grobie złożony OBRAZ: Jezus wypełnił wolę Ojca, Jego ciało spoczęło w grobie. A na miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którym jeszcze nie złożono nikogo. Tam to wiec, ze względu na żydowski dzień Przygotowania, złożono Jezusa, bo grób znajdował się w pobliżu. (J 19, REFLEKSJA: Jeśli jesteś w stanie wejść w takie rozważanie – pomyśl teraz o swojej śmierci. Może jest w tobie lęk przed śmiercią lub przed tym rodzajem śmierci, jakim umrzesz -w wypadku samochodowym, na raka, na zawał serca, w katastrofie przemysłowej, w pożarze? Pomyśl także o śmierci swoich najbliższych, za którymi tęsknisz i poproś o łaskę, aby Jezus wyzwolił cię z niewoli smutku. Gdy tak patrzysz na nieruchome ciało Jezusa, leżące w grobie, poproś Pana o łaskę zaakceptowania twojej własnej śmierci, a także śmierci bliskich, wiedząc, że śmierć jest zawsze drzwiami do życia. Szukaj tej wielkiej łaski u Pana II Modlitwa o uzdrowienie wewnętrzne Stań przed Jezusem ukrytym w tabernakulum lub (jeśli nie masz takiej możliwości) zamknij się w pokoju i ustaw w nim dwa krzesła – jedno dla ciebie, a drugie dla Jezusa. Na tym drugim połóż otwartą Biblię i porozmawiaj z Jezusem, który usiadł naprzeciwko ciebie. Czytaj wolno, słowo po słowie. Nic nie mów, pozwól mówić Jemu. 1 Ja jestem twoim Jezusem. Jestem tu, by cię oczyścić i uniewinnić. Pamiętaj, na krzyżu modliłem się: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią (Łk 23,34). Mówię to do ciebie osobiście. Ty byłeś jednym z tych, którzy mnie ukrzyżowali. Mój Ojciec powiedział: „Tak” i twoje grzechy zostały Ci odpuszczone. Teraz On jest tu, aby cię zapewnić, że cała twoja przeszłość została ci wybaczona. Ojciec mój jest tu, żeby cię przekonać, że kiedy On przebacza, On także zapomina. Tobie więc nie tylko wybaczono, ale zostałeś także uniewinniony, tak jak gdybyś nie popełnił nigdy żadnych grzechów. Ojciec mój kochał cię zawsze szaloną miłością, także wtedy, gdy ty nie wierzyłeś w Jego miłość. Kochał cię zawsze, także wtedy, gdy uciekałeś daleko od Niego. On nigdy cię nie karał, nigdy nie krzywdził; to ty, oddalając się od Niego, sam pozbawiłeś się Jego dobrodziejstw i wystawiłeś się na działanie zła. Mój Ojciec przebacza ci także, że osądziłeś Go wielokrotnie jako Boga niedobrego, niesprawiedliwego i okrutnego, głuchego na twoje modlitwy. Przebacza ci twoją buntowniczość, twoje ucieczki, twoją manię niezależności. Ojciec mój jest także twoim Ojcem i kocha ciebie tak, jak kocha Mnie. On kochał cię także takim, jakim byłeś, a teraz kocha cię takim, jakim jesteś. Nie obawiaj się, jeżeli nie masz siły, by stać się lepszym. On kocha cię takiego, jaki jesteś. Gdybyś był „potworem”, także będziesz zawsze umiłowany w Jego sercu. Ojciec mój i twój nigdy cię nie skazał i nigdy cię nie skaże. Jesteś w Jego sercu i masz miejsce w Jego domu, aby cieszyć się wraz z Nim radością życia w wieczności. 2. A teraz Ojciec mój poprosi cię, żebyś kochał wszystko to, co On kocha. Przede wszystkim On chce, abyś pojednał się z twoim Stwórcą, wielbiąc Go i dziękując Mu za możliwość podziwiania piękna świata stworzonego przez Niego: nieba, morza, słońca, gwiazd, kwiatów… Widząc także pojawiające się wynaturzenia przyrody, nie narzekaj i nie przeklinaj. Nie mów nigdy więcej: co za brzydki dzień, co za brzydka pogoda! Wszystko jest piękne w kalendarzu Boga. 3. Posłuchaj mnie teraz uważnie: Ojciec mój chce, abyś kochał siebie samego. Ty jesteś cenny w Jego oczach i On kocha cię do szaleństwa. Dlatego ty powinieneś kochać to, co On kocha. Ojciec mój i twój kocha cię takiego, jaki jesteś i dlatego także ty powinieneś kochać się takim, jaki jesteś. Nie czuj do siebie wstrętu także wtedy, kiedy popadasz w grzech albo kiedy nie jesteś dość silny, żeby przezwyciężyć pokusę. Nie buntuj się przeciwko sobie, gdy jesteś słaby, zimny, oschły i pusty. Ojciec kocha cię razem z twoimi słabościami i upadkami, dlatego zaakceptuj się takiego, jaki jesteś, z całą swoją kruchością. Pamiętaj o tym, co pisze święty Paweł Apostoł: Dlatego mam upodobanie w moich słabościach (…) albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny (2 Kor 12,10). Kiedy popadasz w grzech, nie trać odwagi i nie złość się na siebie, ale podnieś się szybko i powtarzaj: „Ojcze, wybacz mi, wiesz, jaki jestem słaby. Czego mogłeś oczekiwać od słabego i chorego dziecka, jakim jestem? Dziękuję Ci, że posłałeś Jezusa, żeby dał mi swoją siłę i swoje zwycięstwo!”. 4. Ojciec mój chce, abyś nie porównywał się do nikogo, także do tego, którego uważasz za lepszego od siebie. Nie patrz na nikogo. Jeżeli będziesz patrzył na innych, popadniesz w pokusę zazdrości, zawiści, wstrętu do samego siebie. Będziesz żył pozbawiony satysfakcji z siebie samego, w stanie niepokoju, poczucia winy i w ten sposób popadniesz w depresję. Mój Ojciec chce, żebyś był sobą, bez porównywania się z nikim. On kocha cię jako najukochańszego syna, jakiego mógłbyś mieć na ziemi. Kocha cię takiego, jaki jesteś: to On stworzył cię właśnie takiego i kocha każde stworzenie takie, jakie ono jest. Nie czuj do siebie wstrętu, doceniaj siebie: jesteś dla Niego bezcenny. 5. Zaakceptuj się więc takim, jaki jesteś i kochaj siebie takiego, jaki jesteś. Zaakceptuj swoje życie – z jego błędami i słabościami. Zaakceptuj swoją inteligencję, także z jej ograniczeniami, jako Jego dar. Zaakceptuj swój charakter, ponieważ On chce cię takim. Zaakceptuj miejsce, w którym mieszkasz, uważając, że jest to miejsce najbardziej odpowiednie dla twojego uświęcenia. Zaakceptuj swój sposób życia i pracy z osobami, które On umieścił przy tobie. Są racje ku temu – i pewnego dnia zrozumiesz, dlaczego właśnie te osoby znajdują się obok ciebie. Przyrzeknij mojemu ojcu, który kocha cię szaloną miłością, że nie będziesz już dalej narzekał z jakiejkolwiek przyczyny. Dziękuj i błogosław Ojcu mojemu za każdą rzecz. Od dzisiaj nie mów już więcej: „Jestem grzesznikiem”, ale „Byłem grzesznikiem”. Ojciec poprosił Mnie, abym obmył moją Krwią wszystkie twoje grzechy. W szczególności: grzechy nienawiści i bunty przeciwko Niemu; – grzechy nienawiści i zemsty oraz postanowienie odwetu w stosunku do własnych rodziców, braci, sióstr, profesorów, zwierzchników, pracodawców, kolegów z pracy i z biura, zwierzchników kościelnych, księży, sióstr zakonnych, fałszywych przyjaciół, którzy cię namawiali do zła, niszczyli cię i oczerniali. Obmyłem moją Krwią wszystkie grzechy twojego życia, dlatego nie chcę, abyś wracał do nich nawet w myślach. (ojciec Serafino Falvo, Jak zwyciężyć depresję.) MODLITWA O UZDROWIENIE WSPOMNIEŃ Panie, uzdrów moje wspomnienia. Być może prześladują cię nocne koszmary, być może boisz się ludzi, być może nie potrafisz sobie poradzić z agresją, która dotyka twoich Buskich… Być może wciąż wracasz do wspomnień domu rodzinnego i awantur wywoływanych przez ojca-alkoholika, być może prześladuje cię smutek i przygnębienie… Jezus pragnie uczynić cię wolnym.. On chce uzdrowić twoje chore wnętrze. On pragnie uzdrowić twojego ducha (czyni to przede wszystkim w Sakramencie Pojednania obdarzając cię swoją przebaczającą miłością) oraz twoje zranione uczucia, które mogą być korzeniem twoich grzesznych nawyków. On pragnie uzdrowić twoje bolesne wspomnienia i sprawić, abyś już do nich nie wracał. O wielu wydarzeniach pamiętamy, ale inne (zwłaszcza te najbardziej bolesne lub dotyczące najwcześniejszego dzieciństwa) „zakopaliśmy” głęboko w podświadomości. Jezus chce wejść zarówno w jedne, jak i w drugie i napełnić je swoją miłością. Na skutek Jego uzdrowienia nie tyle zapomnisz o wydarzeniach, które sprawiły ci ból, ale będziesz o nich myślał z pogodą i spokojem widząc w nich dar Boży. Jeśli chcesz podjąć sprawę uzdrowienia twoich wspomnień, poświęć codziennie nieco czasu na osobistą modlitwę w tej intencji opartą na odpowiednio dobranych fragmentach Pisma świętego. Spotkanie ze Słowem Bożym przyjmowanym w ciągu kolejnych dziewięciu dni ma cię otworzyć na to, abyś w dowolnym dniu modlił się za siebie przechodząc po kolei wszystkie okresy swojego życia. Modlitwa o uzdrowienie wewnętrzne Ojcze dobroci, Ojcze miłości, błogosławię Cię, uwielbiam i dzięki Ci składam za Twoją miłość, z której dałeś nam Jezusa. Dzięki Ci, Ojcze ponieważ w świetle Ducha pojmujemy, że On jest światłem, prawdą i dobrym pasterzem, który przyszedł, abyśmy mieli życie i abyśmy mieli je w obfitości. Dziś, Ojcze, chcę stanąć przed Tobą jako Twoje dziecko. Ty znasz mnie po imieniu. Spojrzyj Twoim ojcowskim wzrokiem, pełnym miłości, na moje życie. Ty znasz moje serce i znasz rany mojej historii. Ty znasz wszystko to, co chciałem uczynić, a nie uczyniłem. Ty wiesz także o wszystkim, co uczyniłem albo co uczyniłem i czego żałuję. Ty znasz moje ograniczenia, błędy i mój grzech. Znasz moje zranienia i kompleksy mojego życia. Dziś, Ojcze, proszę Cię przez miłość, jaką obdarzasz Twojego Syna, Jezusa Chrystusa, abyś wylał Ducha Świętego na mnie po to, aby ciepło Twojej uzdrawiającej miłości przeniknęło w najgłębsze tajniki mojego serca. Ty, który uzdrawiasz złamane serca i przewiązujesz ich rany, uzdrów tutaj i teraz moją duszę, mój umysł, moją pamięć i całe moje wnętrze. Wejdź we mnie, Panie Jezu, podobnie jak wszedłeś do domu, w którym przebywali Twoi zalęknieni uczniowie. Ty stanąłeś pośród nich, mówiąc: „Pokój wam!” Wejdź do mego serca i daj mi Twój pokój. Napełnij mnie Twoją miłością. Wiemy, że miłość usuwa wszelki lęk. Przejdź przez moje życie i uzdrów moje serce. Wiemy, Panie Jezu, że czynisz to zawsze, ilekroć Cię o toprosimy. Proszę Cię razem z Maryją, moją Matką która była obecna na weselu w Kanie, gdy zabrakło wina a Ty odpowiedziałeś na jej pragnienie, przekształcając wodę w wino. Przemień moje serce i daj mi serce szlachetne, serce wrażliwe i czułe. Daj mi serce nowe. Spraw, aby wytrysnęły we mnie owoce Twojej obecności. Daj mi owoc Twojego Ducha, którym jest miłość, radość, pokój. Spraw, aby zstąpił na mnie Duch błogosławieństw, abym mógł zakosztować i znajdować Boga codziennie, żyjąc bez kompleksów i bez zranień, razem z innymi, razem z moją rodziną, wspólnie z moimi braćmi. Dzięki ci składam, Ojcze, za to, co czynisz dziś w moim życiu. Składam Ci dzięki z całego serca, ponieważ Ty mnie uzdrawiasz Ty mnie uwalniasz to Ty rozrywasz moje kajdany i dajesz mi wolność. Dzięki Ci, Panie Jezu, ponieważ jestem świątynią Twojego Ducha, a ta świątynia nie może zostać zniszczona, ponieważ jest domem Bożym. Dzięki Ci składam, Duchu Święty za wiarę. Dzięki Ci za miłość, którą włożyłeś w moje serce. Jak wielki jesteś Panie, Boże Trójjedyny. Bądź błogosławiony i uwielbiony, o Panie! => BOŻY PORADNIK ZWYCIĘSTWA NAD LĘKIEM – Książka niesie konkretne, bardzo wyraźne przesłanie – możesz wygrać duchową walkę, jesteś w stanie pokonać lęk. Masz moc – poprzez wiarę zacznij z niej korzystać! Krótkie treściwe rozważania, które pomagają się przebudzić, opuścić grzech, uwierzyć w moc wiary i stać się szczęśliwym, pomimo wszystko. Zaufaj Bogu, a On sam będzie działał….. kliknij => Modlitwa Ewangelią na każdy dzień- ks. Krzysztof Wons SDS -Modlitwa Ewangelią na każdy dzień jest praktyczną pomocą do codziennej modlitwy Słowem Bożym przeznaczoną dla wszystkich niezależnie od ich przygotowania biblijnego. Autor skupia się na wydobywaniu sensu duchowego czytań. Często odwołuje się do wyobraźni czytelnika, aby zaangażował w modlitwie swoje zmysły i stał się nie tylko obserwatorem, ale także uczestnikiem ewangelicznych wydarzeń….
Stacja 10 Jezus z szat obnażony Jezus pokonuje długą i męczącą drogę na Golgotę. Kiedy dociera już na miejsce ponownie zostaje poniżony i oś…

Rozważania drogi krzyżowej AUDIO: → Droga Krzyżowa z rozważaniami z Dzienniczka św. → Męka Pana naszego Jezusa Chrystusa – bł. A. K. Emmerich → Rozważania Drogi Krzyżowej – Ks. Adrian Galbas SAC → Droga Krzyżowa – Droga Przebaczenia → Droga Krzyżowa z Ojcem Świętym Janem Pawłem II → Rozważania Drogi Krzyżowej → Rozważania Drogi Krzyżowej – dla rodzin → Rozważania Drogi Krzyżowej – s. Loretanki → Droga Krzyżowa – Wyjątkowa → Rozważania Drogi Krzyżowej – Św. Josemaria Escriva → Droga krzyżowa – o. Jan Góra OP → Droga krzyżowa – Ks. Piotr Pawlukiewicz → Droga Krzyżowa pod przewodnictwem Ojca Świętego Franciszka na plaży Copacabana → Droga krzyżowa z ks. kard. Stefanem Wyszyńskim → Droga Krzyżowa z Benedyktem XVI → Droga Krzyżowa – Dziecka nienarodzonego → Droga Krzyżowa – Ślad Losu Rozważania Drogi Krzyżowej tekstowe: → DROGA KRZYŻOWA O MIŁOSIERNYM ZBAWICIELU → Droga Krzyżowa (Fragmenty książki ks. dra Michała Sopoćki MIŁOSIERDZIE BOGA W DZIEŁACH JEGO) → Droga Krzyżowa – STEFAN KARDYNAŁ WYSZYŃSKI → Franciszkańska Droga Krzyżowa → DROGA KRZYŻOWA -Modlitwa Alkoholika → Droga Krzyżowa – Miłość, która zaskakuje – Ks Marek Dziewiecki → Droga Krzyżowa – Ks. Jan Konarski → DROGA KRZYŻOWA Z MARYJĄ → Biblijna Droga Krzyżowa → DROGA KRZYŻOWA DLA CIERPIĄCYCH → Papieska Droga Krzyżowa w Koloseum → ROZWAŻANIA DROGI KRZYŻOWEJ – KS. ANDRZEJ DUDA → Droga krzyżowa z bł. Pier Giorgio Frassatim → W cieniu Twojego Krzyża → Droga Krzyżowa Hioba → Droga Krzyżowa Pana naszego i Zbawiciela → Droga Krzyżowa o życiu wewnętrznym, oparta na Piśmie Świętym i Dzienniczku s. Faustyny → Franciszkańska Droga Krzyżowa → Droga Krzyżowa – rozważania ks. Piotra Pawlukiewicza → Droga Krzyżowa – STEFAN KARDYNAŁ WYSZYŃSKI → UZDROWIENIE WEWNĘTRZNE PRZEZ ROZWAŻANIE STACJI DROGI KRZYŻOWEJ Dla młodzieży → Rozważania Drogi Krzyżowej podczas ŚDM → Rozmyślania dla młodzieży pragnącej refleksji o męce Pańskiej → DROGA KRZYŻOWA DLA MŁODZIEŻY → Droga Krzyżowa dla młodzieży → Droga Krzyżowa ze Św. Josemaríą → MISTERIUM DROGI KRZYŻOWEJ → Droga Krzyżowa – rozważania ks. Piotra Pawlukiewicza → Droga Krzyżowa -Rozmyślania dla młodzieży gimnazjalnej → Droga Krzyżowa dla młodzieży – Śdm → Droga Krzyżowa dla młodzieży → POSZEDŁBYM ZA TOBĄ, PANIE, ALE…” DROGA KRZYŻOWA DLA OSÓB ROZEZNAJĄCYCH SWOJE POWOŁANIE Dla dzieci → Droga Krzyżowa dla dzieci 2 → Drogi krzyżowe dla dzieci – klika różnych → Droga Krzyżowa – dla dzieci 1 → Droga Krzyżowa – dla dzieci 3 → Droga Krzyżowa – dla dzieci 4 → Droga Krzyżowa – dla dzieci 5 => Bóg wskrzesza miłosierdziem -Ks Krzysztof Kralka – Jeżeli chcesz, aby Jezus przemienił twoje życie, jeżeli chcesz, by dotknęło cię dzisiaj Jego miłosierdzie, otwórz się na tę nowość, stań się nowym naczyniem. /fragment/ Niezgłębiona tajemnica Bożego miłosierdzia stawia przed człowiekiem wiele pytań. Odpowiedzi na nie kry­ją się w Ewangelii. Ksiądz Krzysztof Kralka skupia się na najważniejszym przesłaniu Dobrej Nowiny – Bożym miłosierdziu, które kryje się w każdym słowie, geście, darze pochodzącym od Boga. To dowody bezgranicznej miłości, oddania i ufności w człowieka, nawet tego najbardziej grzesznego. Czy jesteś gotowy na czerpanie z pełni Bożej miłości i miłosierdzia?….>> zobacz więcej => Rachunek sumienia dla dorosłych świeckich – Pytania pomocne w rachunku sumienia skupiają się wokół następujących drogowskazów: Przykazania miłości, Dekalogu, Pięciu warunków dobrej spowiedzi, Pięciu przykazań kościelnych oraz Siedmiu grzechów głównych. Wydany w kieszonkowym formacie, będzie doskonałą pomocą w przygotowaniu do sakramentu pojednania….>> zobacz więcej => Rachunek sumienia – Rachunek sumienia – Magda Anioł, Dorota Brewczyńska, s. Małgorzata Chmielewska, Arkadiusz Drozdek, Adrianna Tabor – Ludzie modlitwy, ludzie poszukujący i ludzie, którzy odnaleźli drogę życia dzielą się swoimi zamyśleniami nad spotkaniem z Bogiem w sumieniu. Rozważania oparte są o: dekalog, Osiem błogosławieństw, Hymn o miłości, wyznanie win Zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem, oraz o codzienność……>> zobacz więcej

e4L5Xq2. 174 53 142 69 318 488 372 253 319

napisz krótkie rozważanie do 5 stacji drogi krzyżowej